Kofta wegetariańska to było jeno z pierwszych wiecie takich egzotycznych dań, które spróbowałam, kiedy wyprowadziłam się z domu. Zakochałam się od razu. Uwielbiam wszelkie jej wersje: z kapusty, cukinii, kalafiora, ale do tej ziemniaczano-paprykowej mam szczególny sentyment. Właśnie to danie wybierałam najczęściej w popularnym barze wegetariańskim „Greenway”, który znajdował się bardzo blisko mojego studenckiego mieszkania. W oryginalnym przepisie jest jednak biały ser. Ja zastąpiłam go jednak mąką z ciecierzycy i wyszło równie pysznie.
Składniki:
400 g ziemniaków
1 czerwona papryka
1/3 łyżeczki kurkumy
1 łyżeczki słodkiej papryki
1/2 łyżeczki kuminu
1 łyżeczka granulowanego czosnku
4 czubate łyżki mąki z ciecierzycy
1/3 łyżeczki soli
olej kokosowy rafinowany do smażenia ok. 500 ml
Sos:
1/2 łyżeczki curry
1/3 łyżeczki słodkiej papryki
1/3 łyżeczki kuminu
1 łyżka oleju kokosowego
3/4 szklanki przecieru pomidorowego
2 łyżki jogurtu kokosowego
1 łyżeczka erytrolu
sól
Przygotowanie:
Ziemniaki obieramy, gotujemy w osolonej wodzie i studzimy. Paprykę ścieramy na tarce o grubych oczkach, następnie odciskamy z soku. Zimne ziemniaki „deptamy” lub przeciskamy przez praskę, dodajemy odciśniętą paprykę, przyprawy i mąkę z ciecierzycy . Z masy formujemy niewielkie kuleczki, rozgrzewamy w garnku olej i partiami wrzucamy kofty. Smażymy na złoty kolor.
Przygotowujemy sos. W garnku rozgrzewamy łyżkę oleju kokosowego, dodajemy przyprawy i smażymy około minuty cały czas mieszając. Jak przyprawy zaczną pachnieć, dolewamy przecier, dodajemy erytrol i jeszcze chwilę smażymy. Na sam koniec do sosu dodajmy jogurt i doprawiamy solą.