Topinambur (inaczej słonecznik bulwiasty to roślina), która raczej trudno zjednuje sobie zwolenników. Wszystko przez bardzo mocny, słonecznikowy posmak. Smak tej bulwy jest tak wyrazisty, że dodanie do dania małej sztuki może czasem zdominować potrawę. Jednak naprawdę warto się do niego przekonać choćby ze względu na zawartą w nim inulinę wspomagającą nasze jelita oraz na działanie przeciwnowotworowe. Nie lubię łączyć topinamburu z innymi warzywami, bo jego smak jest trudny do skomponowania z mniej wyrazistymi jarzynami. Kiedy jednak pozwolicie mu zagrać główną rolę na pewno pozytywnie się zaskoczycie. Zaskoczona byłam także ja, gdy posmakowałam tej pasty. Po prostu mniam!
Składniki:
300 g topinamburu
2 średnie cebule
1 łyżeczka oleju kokosowego rafinowanego
1 łyżeczka majeranku
1 łyżeczka czosnku niedźwiedziego
1 łyżeczka cząbru
szczypta mielonej kozieradki
1/2 łyżeczki nieaktywnych płatków drożdżowych
Przygotowanie:
Topinambur obieramy. Rozgrzewamy patelnię o grubym dnie lub garnek, wrzucamy olej, przyprawy (bez płatków drożdżowych), pokrojoną drobno cebulę oraz topinambur chwilę smażymy aż przyprawy zaczną oddawać swój aromat. Następnie podlewamy wszystko wodą i dusimy tak długo aż warzywa zmiękną. Nadmiar wody odparowujemy i blendujemy wszystko na gładką masę. Doprawiamy solą, pieprzem i płatkami drożdżowymi.