Nareszcie w domu!Po kilku dniach spędzonych w podróży stwierdzam, że nie ma nic lepszego jak domowe jedzenie! Gotowanie, a następnie spożywanie dzisiejszego obiadu było niebiańską przyjemnością. I choć kolejny weekend znów spędzę w podróży to mam jeszcze dwa dni na odkrywanie nowych smaków! 🙂
Składniki na 2 porcje:
5 marchewek
1 szklanka fasoli adzuki
1 mała czerwona cebula
1 pęczek natki pietruszki
2 łyżeczki słodkiej papryki
1 ząbek czosnku
1/3 łyżeczki ziół prowansalskich
1/3 łyżeczki majeranku
1 łyżka soku z limonki
szczypta chili
4 łyżki oliwy lub oleju
2 łyżki wody
pieprz
sól
Przygotowanie:
Fasolę moczymy przez noc, a następnie gotujemy bez przykrycia do miękkości. Cebulę siekamy i podsmażamy na oliwie doprawiając solą i pieprzem. Do ugotowanej fasoli dodajemy usmażoną cebulę, przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku, 2 łyżki oliwy i 2 łyżki wody (mogą być 4 łyżki wody) i całość blendujemy. Gotową fasolową masę doprawiamy solą, pieprzem, ziołami prowansalskimi, majerankiem i 1 łyżeczką słodkiej papryki. Formujemy małe klopsiki i podsmażamy na posmarowanej olejem patelni. Marchewki obieramy ze skórki, a następnie obieraczem „ścinamy” marchewki. Marchewkowe tagliatelle podmażamy na oliwie z dodatkiem soku z limonki, chili, 1 łyżeczki słodkiej papryki, soli i pieprzu. Smażymy aż marchewka delikatnie zmięknie (7-8 minut). Na koniec dodajemy pęczek posiekanej natki pietruszki. Podajemy z klopsikami i sosem jogurtowym.